Z dzisiejszej Ewangelii: „Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą” (Mt 16,18)
Zbyt dużo w nas lęku i bojaźni o przyszłość naszej wspólnoty. Jezus nam obiecał, że bramy piekła go nie zwyciężą. Kościół nie jest wytworem człowieka, ani nie jest prowadzony przez tylko przez ludzi. Zapominamy, że nieustannie działa tutaj Duch Święty. Kościół, jako Ciało Chrystusa, jest tak jak i Chrystus na krzyżu, pełny zaropiałych ran, pełny męki i udręczenia, pełny bólu i zranień, pełny martwych (również od środka) tkanek. Ale tak jak i Chrystus na krzyżu, tak i Kościół, nie zostanie zwyciężony.

(grafika na podstawie obrazu „Chrystus zstępujący do piekieł” – Naśladowca Hieronima Boscha)